środa, 1 sierpnia 2012

  Nic się nie układa. Wszystko jest bez sensu. Nie jestem za szczęśliwa. Oh.. wszystko się wali i sypie. Te wakacje mnie zniszczyły. Dzisiaj siedziałam z Kamilą, ćwiczyłam, jadłam, byłam z Kamilom i tak w kółko. Nic specjalnego jak zawsze. Mam nadzieję, że w końcu jakimś cudem nadejdzie ten moment na który czekam i czekam. Wczoraj oglądałyśmy z Kamą po raz 10000 film * Angus, stringi i przytulanki * Uwielbiam sam film jak i gości którzy tam grają ♥  


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz