czwartek, 28 lutego 2013

  W końcu jest pięknie za oknem. Siedzę cały dzień w domu, bo jestem chora i łapię pierwsze promienie słońca. Muszę wykorzystać ten *wolny* czas i obejrzeć jakiś film. Ostatnio zauważyłam, że dosyć rzadko pojawiają się nowe posty, więc muszę się poprawić i być bardziej *systematyczna*. 


poniedziałek, 25 lutego 2013

  Myślę, że moja mama kompletnie ześwirowała na punkcie mojego zdrowia, żył, ciśnienia . . . ale pominę ten fakt. 
Wiem, że już o tym pisałam, ale tak bardzo potrzebuję wiosny. Mam tyle super, extra pomysłów.
Od pewnego czasu przestałam przejmować się tym, co myślą inni ( w końcu ! ). Może jeszcze nie jest dokładnie to, co chciałabym osiągnąć, ale jestem już blisko. Nadal myślę o rzeczach, które nie powinny być w moim życiu. Może innych opinia już mnie nie interesuje, lecz moja samoocena ostatnio się zepsuła i nie robię zupełnie nic, żeby to zmienić. Staram się wmawiać sobie, że to wszystko wina pogody, więc niech tak zostanie. 
W skrócie, to muszę iść jutro do Karoliny znowu robić jakieś projekty, ciągle jest mnóstwo testów itd. 



niedziela, 24 lutego 2013

  Może i zwariowałam, ale przez cały weekend oglądałam serial. Kocham go, uwielbiam, ubóstwiam.
 Myślę, że nadszedł ten czas, kiedy powinnam odejść w końcu od komputera. Tak, to dobry pomysł ...
 



czwartek, 21 lutego 2013

 Czuję, jakbym na nikogo nie mogła liczyć. Każdy tak na prawdę jest taki sam. Przyjaźnisz się z kimś, spędzasz czas, a później wszystko w niezauważalny sposób znika. Chciałabym nie przejmować się niczym i mieć to wszystko gdzieś. Jak na razie rzygam szkołą, ludźmi, rzeczami mało i dużo ważnymi. Wszyscy zawsze mi powtarzali, że powinnam mówić to co czuję, dążyć do tego co uważam za słuszne, ale zapomnieli wspomnieć o małej rzeczy, że tak na prawdę bycie dobrym i staranie się o drugiego człowieka nie zawsze skutkuje powodzeniem. Nasze kolorowe życie, tak na prawdę jest szare i pomieszane. Za wiele spraw lekceważymy. Gdyby ktoś jeszcze nie wpadł, to nie mam humoru, ale za to mam za dużo czasu, gdzie coś się dzieje, ale nie wiele zmienia. Szczęście wcale nie jest takie łatwe, jak się wydaje.


sobota, 16 lutego 2013

Odwiedziłam dzisiaj Karolinę, z racji tego, że musiałam w końcu wziąć się za projekty do szkoły. Zaliczyłam też wizytę u fryzjera i jakieś zakupy. Jakoś ta sobota nie sprawiła, że czuję się super wypoczęta. Wczoraj strasznie nakręciłam się na cudowną dietę cud, ale rano cała ochota na zmianę swojej figury mi przeszła. LOL 
 


czwartek, 14 lutego 2013

Pomimo tego, że dzisiaj są Walentynki, wszyscy chodzą zakochani, szczęśliwi i tak dalej, ja ich jakoś specjalnie nie świętowałam. Niektóre z moich planów nie wypaliły :c. Mój humor też nie jest za ciekawy. Tak więc, dzień jak dzień. Rzygam już szkołą i wszystkim co się z nią wiąże. Muszę jeszcze przetrwać ostatni dzień przed weekendem.  
http://ask.fm/dajciemitrumne  






wtorek, 12 lutego 2013

   Doszłam dzisiaj do wniosku, że kompletnie nie rozumiem ludzi. Niektórzy narzucają swoje decyzje, mówią jak mamy żyć, inni w jednym momencie potrafią strasznie się zmienić, udając przy tym, że są twoimi przyjaciółmi. Chyba tylko cieszy mnie to, że jutro mam na 10,45 do szkoły. 
Znowu jest ten okres, czas w moim cudownym życiu, że wszystko stoi w miejscu. Niby dni mijają w miarę dobrze, ale nie tego chcę. Myślę, że przydałaby się już wiosna. Ciepłe dni, poranne słońce, wypady na rowery, chęć do zrobienia czegokolwiek. Tak, właśnie tego mi w tym momencie brakuje. 


poniedziałek, 11 lutego 2013

  Dzień był dosyć fajny, chociaż padam na ryj. Nie wiem po czym jestem taka zmęczona, ale umieram. Nie chce mi się już pisać, że od paru dni strasznie irytują mnie pewne osoby i tak dalej . . . także idę oglądać jakieś seriale.

 


sobota, 9 lutego 2013

  Tak więc, odwiedziłam dzisiaj cierpiącą Darię, spotkałam osobę, której bardzo dawno nie widziałam, no i to chyba tyle mojej soboty . . . Jutro zabieram się za lekturę, jakieś ćwiczenia, lekcje. Dobra nie będę dłużej smęcić. ;)














piątek, 8 lutego 2013

Połowinki były SUPER, EKSTRA. 
W końcu nadchodzi cudny weekend. W sumie to żadnych planów nie mam. Jutro odwiedzę Darię w szpitalu, a resztę dnia będę gniła przed komputerem. Taka jakaś szczęśliwa idę spać ;) 
 
P.S. dopiero jutro wstawię jakieś foty z imprezy LOL 

 JAKIE PIĘKNE ZDJĘCIE XD
 

czwartek, 7 lutego 2013

Przychodzę dzisiaj wymęczona po całym dniu, a na biurku leży pyszny pączek. NAJWSPANIALSZA CHWILA. Jutro są połowinki, z czego jestem bardzo ucieszona, ale nie będzie na nich Darii :c  Nie wiem co dzieje się ostatnio z moim zdrowiem. Będę jeść dużo imbiru i mam nadzieję, że to szybko przejdzie. Czekają mnie jeszcze lekcje do zrobienia, ale jakoś się tym nie przejmuję, bo jutro jest piąteczek, imprezka, weekend. :)



wtorek, 5 lutego 2013

   Tak bardzo chce wiosnę, ale patrząc na pogodę za oknem, chyba długo będę musiała czekać. Dzisiejszy dzień nie był jakiś wyjątkowy ani specjalny. 
Mam już dosyć tego tygodnia. Jest dopiero początek, a już pragnę weekendu.
Nie mam siły na nic, a tyle do nauki. :c GREAT PARTY




poniedziałek, 4 lutego 2013

  Wszystko leci powolutku. Nie ma zbędnych przeszkód i w ogóle jest jakoś w miarę dobrze. Wiadomo, że zawsze może być lepiej, no ale cóż. 

http://ask.fm/dajciemitrumne 




niedziela, 3 lutego 2013


Wszystko na razie jest w porząsiu. Jestem jakaś taka szczęśliwa i zadowolona. Nawet fakt, że jutro czeka mnie kochana szkoła, nie psuje mojego dobrego nastawienia :)