wtorek, 14 sierpnia 2012
Dzisiaj testowałyśmy z Kamilkom nową drogę na rolkach. W piątek na zakupy i koncert. Mama wspominała coś o wypadzie nad morze. Zobaczymy, zobaczymy. Jakoś nie mogę skończyć czytać tej książkę. Tak mi się nie chce. Dzisiaj byłam z babcią zbierać grzyby. hahahaha. (fascynujące) Muszę w końcu zmusić się, aby posprzątać w mojej szafie. Nie mam pojęcia kto zrobił taki bajzel. Liczę, że niedługo zobaczę się z Olą. Coś tam jest w planach. Jestem zawiedziona, bo nie ma takiego telefonu jakiego chciałam ; (( Oh.. jakie to wszystko jest straszne. Tak, wiem .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz