Przed chwilą wróciłam z koncertu. Oh.. był tam Mrozu. Jaacie ! Superaśnie, cnie? Jednak większość czasu spędziłam z Agatą i Martyną w McDonald's. Wszystkie byłyśmy tak zmęczone i zamulone, że nie chciało nam się tam dłużej siedzieć. Nie poczułyśmy atmosfery Mroza. haha. Pół dnia przesiedziałam na zakupach, a praktycznie nic ciekawego nie kupiłam. Jutro wstanę o 6 rano i pojadę nad morze z Jakubem i mamą. Także napiszę dopiero w poniedziałek. Wiem, że będziecie tęsknić. ( hahahahaha, ciekawe kto) Zapomniałam, że spotkałam po 2 latach Martę! McDonald's łączy ludzi. ; ))
Hahahahaha to zdjęcie mnie rozwala. !!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz