sobota, 23 czerwca 2012

   Wczoraj poszłam spać o 24 a obudziłam się o 7. Byłam zdziwiona, że się wyspałam. Pojechałam o 8 do Piły, chciałam pójść z Karoliną na basen. Jak z moim szczęściem bywa, pływalnia była czynna dopiero od 15. ;D Nie miałam wcześniej autobusu, więc poszłyśmy na lody. omomomo. Wróciłam do domu i poszłam oglądać kawałek *Projektu x* z Kacprem. Po południu wpadła Agata. Za tydzień zresztą też przyjedzie. Mamy w planach obejrzeć wiele filmów, zrobić wiele zdjęć i robić wg wszystkiego wiele ;D Pogoda przez cały czas była śliczna. Dopiero teraz pod wieczór zaczęło padać. Oczywiście nie zabrakło codziennego biegania ♥ Plany na dzielę jakieś tam mam ;> 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz