poniedziałek, 25 czerwca 2012

  Cały dzisiejszy dzień nie działa mi facebook a to równa się brak kontaktu z życiem. W szkole stojąc wśród tysiąca ludzi na apelu myślałam, ze zemdleje. To uczucie, kiedy widzę osobę, której dawno nie widziałam a ta mnie po prostu olewa * bezcenne*. Chociaż to było wiadome, no bo jak w moim życiu mogło by być inaczej. Cóż jakoś muszę z tym żyć ;) Jutro na szczęście mam wolne od szkoły. Chociaż jak będzie brzydka pogoda to chyba zgnije w tym domu ! Nie mogę się doczekać wakacji, ale patrząc przez okno jakoś pogoda mnie nie zachęca a wręcz przeciwnie. Nic nigdy nie idzie po mojej myśli. Oh.. Why?  


2 komentarze: