środa, 27 czerwca 2012

 Tyle się dzisiaj działo, że nawet nie mam pojęcia od czego zacząć. Mieliśmy iść z klasą na lody, no ale oczywiście nic z tego nie wyszło, więc od 9 do 11.30 siedziałam w szkole oglądając stary, polski film. Dzisiaj był ostatni dodatkowy angielski. Oglądaliśmy film i dostaliśmy jakieś certyfikaty. Dokładnie nie wiem czy będę chodziła w następnym roku, wszystko okaże się później. Jak zwykle byłam na dworze ze znajomymi. Na razie denerwuje mnie strasznie pewna osoba. Mam ochotę iść się powiesić. Jakoś teraz nic nie wychodzi. Z Agatą miałyśmy roznosić ulotki ale za 5 zł to ja dziękuje. Jutro odpuszczę sobie szkołę ( znowu na lody na które zapewne i tak nie dojdziemy). Rano pojadę po kwiaty dla nauczycieli a resztę dnia spędzę z dziewczynami. Już w piątek kończy się szkoła. Jeej i wakacje oraz przyjeżdża Agatka ♥ Liczę na sobotnią imprezę . Bardzo, bardzo, bardzo liczę ! Niech szczęście w końcu da znać ;>  

2 komentarze: