Dzień jak najbardziej był udany. Oglądałam najgłupszy film, jaki może być (,, Czarnobyl,,) z Kacprem, a później zaliczyłam basen. Strasznie, strasznie chciałabym, żeby coś się zmieniło w pewnej kwestii, ale o tym raczej nie będę pisać. We wtorek szkolna potańcówa ołłł jeea !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz