sobota, 29 września 2012

  Oczywiście dzień miło spędziłam z Darią. Porobiłyśmy trochę zdjęć i jadłyśmy, jadłyśmy, jadłyśmy . . . 
Miało miejsce trochę zabawnych i żałosnych sytuacji. Kiedy o tym myślę ciągle przypominają mi się pewne osoby. No cóż, nie każdy musi być normalny. Od jakiegoś czasu kompletnie nie wiem o czym pisać. Jak wszystko jest dobrze i się układa, to te posty są coraz krótsze . . . Dobranoc.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz