piątek, 21 listopada 2014

Padam na twarz. Dosłownie.
Ten tydzień wykończył mnie na wszystkie możliwe sposoby.
Zbyt dużo się dzieje w jednym momencie.
Czuję, że zawodzę siebie i innych.
Jak widać po ostatnich notkach to nie były dobre dni.







6 komentarzy: