wtorek, 3 grudnia 2013

Ostatnio mam dziwną manię ciągłego zerkania przez okno czy nie spadł już pierwszy śnieg. Poza tym mój pokój jest już prawie świąteczny. Zagościły światełka, ozdoby i inne pierdółki, które czynią grudzień takim magicznym miesiącem. Coraz częściej włączam świąteczne piosenki, siadam pod kocem, zapalam świeczki i oglądam wszystkie piękne filmy. Chyba ten czas mi się nigdy nie znudzi. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz