sobota, 29 czerwca 2013

Nadal nie mogę ogarnąć, że są już wakacje. Całe dwa miesiące bez zamulania w szkole, lekcji, porannego wstawania. 
Dzisiaj rano poszłam biegać, ale stwierdziłam, że to jednak nie dla mnie i całą drogę do domu szłam . . . Później oglądałam filmy ( oczywiście po raz 1025 *3 metry nad niebem*), a pod wieczór jeździłam na rolkach.
Mam ogromną nadzieję, że te wakacje będą udane i dobrze wykorzystane.
Tak więc, bawimy się !


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz