poniedziałek, 27 maja 2013

  Jutro mam projekty. Wcale się nie boję ( jasne ;c ). 
No, a tak poza tym, to wszystko wporząsiu. Stoję w miejscu, nigdzie się nie ruszam. W przenośni oczywiście. 
Już odliczam dni, kiedy obudzę się rano z myślą, że nie muszę wstawać do tej chorej szkoły. Mam tyle pomysłów co do wakacji.  
W ogóle chciałabym obudzić się będąc innym człowiekiem. Dlaczego nie można łatwo zmieniać w człowieku cech charakteru. Tak, wiem, jestem bardzo nieszczęśliwym dzieckiem.



Jakość kartofla ;_;

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz