poniedziałek, 9 września 2013

Wiem, że dawno tutaj nie pisałam, ale za bardzo nie było kiedy i o czym. Weekend minął mi bardzo szybko. Piątek - grill, sobota - zakupy, niedziela - rower. 
Tak bardzo nienawidzę września. Nie jestem za bardzo ogarnięta, a z każdym dniem przybywa coraz więcej nauki. Jeszcze zaczynają się deszczowe dni. Doba zdecydowanie powinna być dłuższa.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz