Weekendowy wypad nad jezioro. Grzanie wody w czym tylko się dało, zepsuta kuchenka, wieczorne ognisko i najlepsze - własna łódka, zdecydowanie to podobało mi się najbardziej.
W tym roku udało nam się tylko wyjechać na kilka dni do Poznania z rodziną. Może nie była to szalenie daleka wyprawa, ale czas spędzony z bliskimi zawsze musi należeć do tych bezcennych. Chyba własnie tego się nauczyłam. Nie ważne ile osób by nie było w naszym życiu, jednak to rodzina troszczy się o nas najbardziej i jest zawsze przy nas.
Oczywiście nie mogło zabraknąć wyjazdu do Niemiec. Trochę pozwiedzaliśmy, popracowaliśmy, a co najważniejsze to udało nam się pojechać do Heide- Parku. Nawet nie sądziłam, że tak spodoba mi się to miejsce. Z pewnością jeszcze tam wrócę.
oczywiście byłam bardzo fit w te wakacje |
nie sądziłam, że kiedykolwiek polubię wędkowanie, a jednak |
Jeszcze mam jakieś urodzinowe zdjęcia z Agatką.
Póki co to tyle.